tran jako tran zawsze był to olej z wątroby ryb dorszowatych, nie wiem czy z innych też może być. Moim zdaniem najlepszy jest norweski, forma według uznania, co do smaku to tylko dodawany jest aromat, nie ma żadnego wpływu na jakość samego produktu.
Offline
Z tego co ja zawsze rozumiałem, smak to jest jedynie dodatek aromatu który nie wpływa na pozytywne aspekty tranu. Oczywiście wspominam tutaj o Norweskim tranie, który jak narazie jest najlepszy z tych dostępnych smakowych. Kto chce poczytać więcej, starczy wygooglować "tran norweski Gal".
Offline
o kurcze nie słyszałam nigdy o tranie z sardynek czy z rekina, w aptece takie można dostać? aż jestem w szoku. Ale na pewno bym takiego nie kupiła, z dorsza najlepszy i już. myślę że aromaty dodawane są naturalne, ale mogę się mylić, chociaż co do Gala raczej byłabym pewna, to wyższa półka
Offline